Bezprecedensowy wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie! W sprawie D.S. (II SA/Wa 2026/11) sąd wydał dnia 2012-01-11 orzeczenie, w którym uznał, że osoby chcące usunąć swe dane z kościelnych kartotek osobowych (a przy tym wystąpić z Kościoła) powinny zastosować się do procedury apostazji wydanej przez Episkopat. Wskazane stany muszą wystąpić w chwili składania oświadczenia woli, tylko wtedy rzeczywiście będzie to czynnik wyłączający świadomość. . Pozorne oświadczenie woli. Zgodnie z art. 83 Kodeksu cywilnego nieważne jest również oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Oświadczenie woli w kodeksie cywilnym. Oświadczenie woli jest pojęciem zdefiniowanym w art. 60 kodeksu cywilnego. Zgodnie z jego brzmieniem, z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych w ustawie, wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny, w tym również przez ujawnienie tej woli za Zaskarżonym wyrokiem z dnia 17 czerwca 2011 r. wydanym w sprawie z powództwa J. Z. (1) i J. Z. (2) skierowanego przeciwko J. Z. (1) i A. Z. o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli - Sąd Okręgowy w Warszawie : 1. oddalił powództwo ; 2. ustalił zasadę ponoszenia kosztów postępowania w ten sposób, że wszystkimi kosztami - Jeśli chodzi o udzielanie prawosławnym Komunii św. w kościołach katolickich to jest to niemożliwe, gdyż prawosławie traktuje ten gest jako akt apostazji - powiedział KAI abp Stanisław Gądecki, pytany jak należy w tym zakresie traktować tych uchodźców przybyłych z Ukrainy, którzy należą do Kościoła prawosławnego. Następnie należy udać się do proboszcza swojej parafii (czyli tej w miejscu zamieszkania), złożyć oświadczenie woli (akt wystąpienia). Jedna kopia jest dla ciebie, druga dla proboszcza, a . Jak odejść z kościoła? Co zrobić, jakie druki wypełnić, gdzie się udać? Po ostatnich wydarzeniach związanych z LGBT uruchomiona została strona pomagająca ludziom wyjść z Kościoła Katolickiego, czyli dokonać apostazji. Hierarchowie Kościoła, w opinii autorów witryny, robią wiele złego. Przykłady można mnożyć, ale ostatnie słowa biskupa J. (autorzy nie wymieniają nazwiska, bo ich zdaniem biskup na to nie zasługuje), są przykładem nienawiści do LGBT. Jego słowa podburzają ludzi do niefajnych zachowań wobec całej tęczowej społeczności. Jak wypisać się z Kościoła Katolickiego? Pomaga w tym specjalna strona internetowa, na której jest wzór dokumentu i opisana została procedura apostazji. Wypełnia się prosty formularz i drukuje dokument. – Polecamy naszą stronę wszystkim. Jeśli macie znajomych, którzy myślą o apostazji, też możecie polecić. Jeśli jednak chcecie pozostać w Kościele, to prosimy, zróbcie coś, porozmawiajcie ze swoimi księżmi, ojcami zakonnymi, biskupami. Bo nie może być tak, że biskup na mszy podburza jednych przeciwko drugim, Polaków przeciwko Polakom – piszą autorzy strony. Adres strony to: Na podanej stronie internetowej znajdziecie wszystkie niezbędne informacje i w łatwy sposób wygenerujecie prawidłowy wniosek. Dokument jest zgodny z aktualnymi przepisami prawa i przepisami kościelnymi. Wystarczy wypełnić kilka pól i wydrukować akt apostazji. Jan Wróblewski / 26 października 2020 Jakie są powody apostazji? Osoby, które podejmują się aktu apostazji, mają ku temu najróżniejsze powody. Nie sposób wymienić wszystkich, są jednak przypadki, które cechują podobne pobudki. Do jednej z nich należy nasz pogrzeb, a raczej forma, w jakiej się on odbędzie. Niektóre osoby chcą być pewne, że ich rodzina nie urządzi im katolickiego pogrzebu w sytuacji, kiedy stanowczo domagali się dla siebie pogrzebu "świeckiego". Inni tak jak wydaje się to mieć teraz miejsce w Polsce, chcą „utrzeć nosa” Kościołowi. Motywując chęć do wystąpienia ze wspólnoty, pokazaniem tej instytucji, że jej zbytnia pewność co do swojej pozycji w Państwie jest mylna. Dla jeszcze innych będzie to akt odwagi i niezależności i wiary we własne przekonania. Czym jest i ile kosztuje Apostazja? Apostazja i jej przebieg nie są specjalnie skomplikowane, wymagają jednak przebrnięcia przez szereg procedur i czasu na ich zrealizowanie. Akt apostazji został uregulowany poprzez Dekret Ogólny Konferencji Episkopatu Polski w sprawie wystąpień z Kościoła oraz powrotu do wspólnoty Kościoła. Podstawowe wymogi potrzebne do wystąpienia ze wspólnoty, to ukończone 18 lat i pełna zdolność do czynności prawnych. Pierwszym krokiem do apostazji, jest złożenie oświadczenia woli, które należy złożyć właściwemu dla naszego miejsca zamieszkania proboszczowi. Warto podkreślić, że oświadczenie musi zostać złożone osobiście, żadna inna forma nie jest akceptowana. W odróżnieniu np do zawarcia aktu małżeńskiego, apostazja nie niesie za sobą żadnych kosztów. Co powinno zawierać oświadczenie w sprawie apostazji? Oświadczenie musi zawierać nasze dane personalne oraz informacje odnośnie miejsca i daty naszego chrztu. Niezbędne jest również pisemne wskazanie źródła i powodów naszej chęci do wystąpienia z Kościoła. Oświadczenie musi również zawierać naszą wolę dokonania apostazji, która jest opatrzona klauzulą świadomości konsekwencji związanych z tym aktem. Jak przebiega apostazja? Pierwszym krokiem, jaki musi podjąć proboszcz, jest sprawdzenie wymogów formalnych. Jeśli nasze pismo spełnia wszystkie wymagania, kapłan przechodzi do przeprowadzenia z odstępcą rozmowy, która ma na celu zrozumienie i poznanie przyczyn jego decyzji. Po odbyciu takiej rozmowy ksiądz zwyczajowo podejmuje próbę przekonania nas do rezygnacji z apostazji. Procedury mówią o tym, że proboszcz przystępuje do dalszych czynności dopiero wtedy, gdy podczas rozmowy z nami zyska pewność, że chcemy wystąpić z Kościoła dobrowolnie i świadomie. Następnym krokiem jest przeprowadzenie weryfikacji oświadczenia, przez ordynariusza. Jeżeli uzna on, że wszystkie formalności zostały spełnione, poleca on naszemu kapłanowi dokonanie stosownego wpisu w księdze ochrzczonych. Warto dodać, że Kościół Katolicki nie wystawia pisemnego świadectwa dokonania apostazji. Jedynym potwierdzeniem tego aktu, jest rozbudowane o tę informację świadectwo chrztu. Jakie są konsekwencje apostazji? Do konsekwencji dokonania aktu apostazji, zaliczamy: utratę prawa do sprawowania i przyjmowania sakramentów, zakaz czynnego udziału w obrzędach, brak możliwości zostania świadkiem małżeństwa, czy rodzicem chrzestnym. Osoba, która przeszła apostazję, nie może również należeć do organizacji i stowarzyszeń kościelnych. Jednak jedną z najważniejszych konsekwencji jest utrata prawa do katolickiego pogrzebu. Czy apostazja jest nieodwracalna? Apostazja nie jest nieodwracalna. Jako odstępca, zachowujemy możliwość powrotu do wspólnoty Kościoła. W przypadku takiej chęci musimy ponownie złożyć właściwemu proboszczowi pisemne oświadczenie woli, które musi zawierać opis i informacje dotyczące naszych pobudek dotyczących zarówno wystąpienia, jak i chęci powrotu do Kościoła. Jeżeli kapłan wyrazi zgodę na powrót danej osoby do wspólnoty, zwraca się do ordynariusza, który wcześniej zdecydował o nałożeniu na tę osobę kary ekskomuniki. Następnie po uchyleniu ekskomuniki nanosi się odpowiednie adnotacje w księdze chrztów. Po przejściu wszystkich procedur odstępca może powrócić do wspólnoty kościoła, jednak wcześniej zostaje nałożona na niego stosowna pokuta. Czy dużo osób zdecydowało się na apostazję w ostatnich latach? Wedle danych zamieszczonych na stronie Intsytutu Statystki Kościoła Katolickiego w okresie 2006-2009, było tylko 1057 osób, które zdecydowały się na apostazję. Natomiast w roku 2010 było to już 459 przypadków, czyli prawie połowa liczby osób, uwzględnionych w trzech poprzednich latach. Jak czytamy w komentarzu zamieszczonym na oficjalnej stronie Instytutu: „W związku ze stosunkową niewielką skalą zjawiska, ISKK nie kontynuował prac badawczych aktów apostazji w Polsce.”. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień. Czy ten artykuł był przydatny? Filmy braci Sekielskich, dokument o Stanisławie Dziwiszu oraz coraz wyraźniejszy sojusz tronu z ołtarzem, widoczny przy dyskusji o skutkach wyroku w sprawie zakazu aborcji - kościół katolicki nie ma w ostatnich dobrej prasy. Sprawia to, że coraz więcej osób decyduje się na formalne opuszczenie grona wiernych i złożenie aktu apostazji. Tyle że wypisać z kościelnych papierów się nie da - na nic zdadzą się też skargi do Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Czytaj: Państwo i Kościół łamią konkordat>> Sformalizowana procedura Procedurę apostazji reguluje Dekret Ogólny Konferencji Episkopatu Polski w sprawie wystąpień z Kościoła oraz powrotu do wspólnoty Kościoła z 2016 r. Uprościł on formalności, likwidując obowiązek stawienia się na plebanii z dwoma świadkami. Na podstawie obowiązujących zapisów, apostazji może dokonać osoba pełnoletnia - musi przygotować pisemne oświadczenie. Potrzebne jest też świadectwo chrztu (jeżeli to nie jest parafia, w której ów chrzest się odbył) i dokument tożsamości. Czytaj też: Naczelny Sąd Administracyjny wobec problemu wystąpień z Kościoła katolickiego. Refleksje na kanwie postanowienia Naczelnego Sądu Administracyjnego z r., I OPS 6/17 > Oświadczenie musi zawierać: dane personalne; daty parafii i chrztu; w sposób niebudzący wątpliwości wyrażać wolę wystąpienia z Kościoła i wyjaśniać powody; informację o dobrowolności dokonania aktu; własnoręczny podpis. Z pismem trzeba się stawić osobiście. Proboszcz, który przyjmuje oświadczenie, ma obowiązek podjąć próbę przekonania apostaty in spe, by odstąpił od swego zamiaru. Pyta o powody i informuje o konsekwencji w postaci ekskomuniki. Sprawdza też, czy oświadczenie zawiera wszystkie wymagane elementy. Czytaj też: II SA/Wa 307/19, Uaktualnienie danych osobowych w księgach parafialnych a akt apostazji. - Wyrok WSA w Warszawie > Nie ma ogólnych zasad wypowiadania członkostwa - Prawo państwowe nie reguluje kwestii wystąpienia z kościoła, ustawa o gwarancjach wolności sumienia i wyznania mówi jedynie, że każdy ma prawo tak należeć, jak i nie należeć do kościoła lub związku wyznaniowego - mówi dr hab. Paweł Borecki z Zakładu Prawa Wyznaniowego z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. - Nie ma natomiast ogólnych zasad regulujących wystąpienie z kościoła. Te kwestię reguluje prawo wewnętrzne właściwego związku wyznaniowego i w przypadku związków wpisanych do rejestru MSWiA w statucie powinny być określone zasady utraty członkostwa, ale pojawia się problem, jeżeli chodzi o kościoły i związki, które nie chcą zarejestrowania, a to te największe, najbardziej wpływowe, działające na podstawie indywidualnych ustaw - dodaje. W przypadku Kościoła katolickiego Naczelny Sąd Administracyjny wyraźnie uznaje wyłączność prawa kościelnego w kwestii uregulowania kwestii wystąpienia z kościoła. - Nie można zatem zwrócić się do sądu, by nakazał księdzu wykreślenie wiernego z ewidencji, osoba zainteresowana apostazją jest całkowicie zdana na łaskę i niełaskę regulacji kościelnych, które pozwalają na dużą uznaniowość - tłumaczy prof. Borecki. Ekspert podkreśla, że wystąpienie z kościoła jest aktem głęboko intymnym, dlatego wiąże się z koniecznością osobistego stawiennictwa. Nie ma więc mowy o tym, by skorzystać z pomocy pełnomocnika. Nieskuteczne będzie też ograniczenie się do wysłania oświadczenia do właściwej parafii. Czytaj też: Ochrona danych osobowych w kościołach i związkach wyznaniowych > Nie taka gratka dla prawnika - Nasze uprawnienia nie dają umocowania, by działać przed sądem kościelnym - mówi adwokat Joanna Parafianowicz. - W tym przypadku być może można byłoby przyjąć, że pełnomocnictwo dawałoby możliwość samego złożenia pisma w imieniu zlecającego, ale żadnej innej czynności w prawie kanonicznym za klienta nie dokonamy. Widać to na przykładzie stwierdzenia nieważności małżeństw kościelnych, gdzie adwokaci nie mogą reprezentować stron na analogicznych zasadach, jak byłoby to w sądzie cywilnym. Byłby to więc marny pomysł na specjalizację - tłumaczy mec. Parafianowicz. Ewentualna pomoc mogłaby się sprowadzać do sporządzenia pisma, które według dekretu jest mocno sformalizowane. Nadal jednak to zainteresowany musi przedstawić proboszczowi swoje argumenty i motywację. A pytania, jak wynika z informacji na portalach społecznościowych, bywają wnikliwe. Lepiej więc dobrze przemyśleć, jak swoją decyzję uzasadnić. Od negatywnej decyzji proboszcza można odwołać się do kurii. Czytaj też: Apelacja w prawie kanonicznym - komentarz praktyczny > Skutki apostazji nie takie oczywiste Choć pozornie wydaje się, że gdy wszystko pójdzie zgodnie z planem, apostazja sprawi, że raz na zawsze pożegnamy się z kościołem, to w praktyce wcale tak nie jest. - Obowiązuje zasada ustalona jeszcze przez sobór trydencki, że kto raz stał się katolikiem, ten pozostaje nim do śmierci. Proboszcz na świadectwie chrztu dokonuje adnotacji, że złożono oświadczenie o wystąpieniu z kościoła. Prawo kościelne nie przewiduje też wydania zaświadczenia o tzw. wystąpieniu z kościoła. Można wspomnianą adnotacje uzyskać również na odpisie świadectwa chrztu - tłumaczy prof. Borecki. Sprawdź też: II SA/Wa 1604/14, Ustalenie przynależności skarżącego do Kościoła Katolickiego. Charakter prawny zbiorów kościelnych. - Wyrok WSA w Warszawie >>> Jest to zła wiadomość dla osób, którym bardzo zależy na ostatecznym zerwaniu z wiarą i instytucją kościoła oraz wyraźnym podkreśleniu, że nie chcą mieć z nimi nic wspólnego. Dobra natomiast dla tych, którzy po kilku miesiącach lub latach odzyskają wiarę i stwierdzą, że popełnili błąd. Mogą powrócić na łono kościoła i nie muszą odnawiać sakramentów. Oczywiście będą musieli wykazać się skruchą i odbyć pokutę. NSA: To nie sprawa UODO Nie ma też raczej szans na skłonienie władz kościelnych, by usunęły dane apostaty ze swoich ksiąg. Powołanie się na RODO nic nie da, co potwierdził ostatnio Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 25 maja 2022 r., sygn. akt III OSK 2273/21. Sąd potwierdził, że Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych nie może wyegzekwować usunięcia danych z ksiąg kościelnych - kompetencje w tym zakresie posiada bowiem Kościelny Inspektor Ochrony Danych. Czytaj też: Stosunek kościelnej ochrony danych osobowych do RODO - uwagi na marginesie postanowienia krajowego sądu pracy w Norymberdze z dnia 29 maja 2020 roku, 8 TA 36/20 >>> - Przed dniem wejścia w życie RODO w Kościele katolickim obowiązywały w zakresie ochrony danych osobowych pewne reguły, jak chociażby w kwestii prowadzenia ksiąg parafialnych, gdzie z wykorzystaniem danych osobowych odnotowywano fakty udzielenia sakramentu chrztu, zawarcia małżeństwa czy śmierci członków danej wspólnoty religijnej - wskazywał NSA -Bez znaczenia jest przy tym, czy było to efektem stosowania reguł skodyfikowanych, czy też powszechnie przyjętego prawa zwyczajowego, bowiem żadne rygory, co do charakteru źródeł prawa, nie zostały zakreślone w art. 91 ust. 1 RODO - uzasadniał. Uznał, że podstawą zasad regulujących przetwarzanie danych w księgach są normy prawa kanonicznego, nie zaś przepisy RODO. Czytaj też: Ochrona danych osobowych w kościołach i związkach wyznaniowych >>> ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji. Jak wypisać się z Kościoła WystąpienieO występowaniuApostazja - co to?PrzyczynySkutkiProceduraProcedura wystąpieniaO metodzie świeckiejBatalie sądowePrzepisy prawaZa granicąStronaWykaz artykułówKontaktSzukajPliki do pobraniaBanneryStrona Główna Dokumenty do wysłaniaWzory aktów apostazji do wysłania, lub skany rzeczywistych aktów złożonych przez apos DownloadDetailsInny akt DownloadDetailsAkt apostazji DownloadDetailsWzór wystąpienia DownloadDetails Powered by Phoca Download © 2022 - jak wypisac sie z Kosciola katolickiego | Celem witryny jest INFORMOWANIE o procedurze i skutkach dokonania formalnego wystąpienia ze wspólnoty wiernych Kościoła rzymskokatolickiego | Template by FavThemes 19 lutego 2016 r. uzyskał moc obowiązującą „Dekret Ogólny Konferencji Episkopatu Polski w sprawie wystąpień z Kościoła oraz powrotu do wspólnoty Kościoła”. Zastąpił on poprzedni dokument Episkopatu z roku 2008. Procedura została złagodzona (nie potrzeba już dwóch świadków, ani dwóch wizyt na plebanii) i przedstawia się obecnie w następujący sposób. Co jest potrzebne: Osobista wizyta na plebanii Musisz być osobą pełnoletnią i złożyć pisemne oświadczenie woli osobiście Trzy kopie deklaracji wystąpienia Świadectwo chrztu Dowód osobisty Procedura W Parafii chrztu uzyskujesz świadectwo chrztu. Idziesz do parafii zamieszkania (nawet tymczasowego) czyli tej, której proboszcz puka do Ciebie po kolędzie). Proboszcz weryfikuje Twą tożsamość. Proboszcz ma obowiązek spróbować odwieść Cię od Twojej decyzji. W obecności proboszcza podpisujesz trzy egzemplarze aktu wystąpienia. Jedna kopia jest dla Ciebie, jedna dla proboszcza i jedna dla kurii. Proboszcz wysyła akt wystąpienia do kurii. Kuria poleca parafii chrztu dokonać wpisu o wystąpieniu w Księdze Chrztu. Ponownie uzyskujesz w parafii chrztu świadectwo chrztu - tym razem z dopiskiem o dokonanym wystąpieniu z Kościoła. To świadectwo jest potwierdzeniem dokonania wystąpienia. Parafia zamieszkania a parafia chrztu Zgodnie z procedurą wystąpienia z Kościoła dokonuje się w parafii zamieszkania, czyli (mówiąc obrazowo) tej, której dzwony budzą nas w niedzielny poranek. Ta zasada obowiązuje nawet jeśli nigdy w danym kościele nie byliśmy, gdyż przeprowadziliśmy się pod dany adres jakiś czas temu. To, że ksiądz nas nie zna nie ma znaczenia - ważne jest, że adres pod którym mieszkamy podlega pod daną parafię. Jeśli parafia w której dokonano odstępstwa jest jednocześnie parafią chrztu procedura trwa krócej niż gdy są to dwie różne parafie należące do dwóch różnych kurii. W tym drugim wypadku nasze oświadczenie woli musi przejść przez dwie kurie i dwie parafie, czyli należy uzbroić się w cierpliwość. Aby uzyskać potwierdzenie wystąpienia z Kościoła na piśmie musimy się co jakiś czas dowiadywać w parafii chrztu czy w naszej Księdze Chrztu naniesiono już odpowiednią adnotację. Gdy uzyskamy odpowiedź twierdzącą należy poprosić o wypis z naszej Księgi Chrztu. Jeśli wystąpienia dokonuje się w parafii chrztu nie trzeba załatwiać uprzednio świadectwa chrztu. Dekret Episkopatu wymaga dołączenia świadectwa tylko w przypadku gdy parafia wystąpienia nie jest parafią chrztu ( Dekretu). Świadectwo Chrztu Aby uzyskać Świadectwo Chrztu należy udać się do parafii, w której zostało się ochrzczonym i poprosić o taki dokument. Jeśli parafia znajduje się daleko od obecnego miejsca zamieszkania można telefonicznie poprosić o przesłanie kopii za zaliczeniem pocztowym (przykładowy koszt to 30zł). Prośba o wypis nie powinna nikogo dziwić, gdyż taki dokument jest bodajże potrzebny do sakramentu ślubu. Ale chyba lepiej nie zdradzać się bez potrzeby z rzeczywistym powodem tej prośby, gdyż może to spowodować pewne "opóźnienia". Oświadczenie woli w sprawie wystąpienia z Kościoła Pewnym problemem może być treść oświadczenia woli dotyczącego wystąpienia składanego u proboszcza. Dlatego zamieszczam poniżej wzór dokumentu, z którego można skorzystać. Dekret Episkopatu wymaga aby akt wystąpienia z Kościoła zawierał wszystkie poniższe elementy: dane personalne odstępcy wyraźna informację o woli wystąpienia z KRK motyw czynu informację, że osoba występuje z własnej nieprzymuszonej woli informację, że odstępca jest świadom konsekwencji tego czynu dane o dacie i parafii chrztu Niespełnienie któregokolwiek z tych warunków może spowodować, że akt wystąpienia będzie uznany za nieskuteczny. Zdarzały się przypadki, że księża kwestionowali oświadczenia woli będące dokładną kopią wzorów znalezionych w internecie. Motywowali to tym, że skorzystanie z gotowego wzoru sugeruje podjęcie tej decyzji nieświadomie i w sposób nie do końca przemyślany (co jest głupią wymówką z ich strony). Sugerowalibyśmy jednak lekką modyfikację wzoru poniższego dokumentu przed złożeniem go w parafii. W związku z orzeczeniami NSA sugeruję również nie używanie w treści oświadczenia woli słowa "apostazja". Sąd bardzo literalnie i kanonicznie rozumie to słowo jako porzucenie wiary, co niekoniecznie jest tożsame z wystąpieniem z Kościoła. Jest to chyba zbyt daleko idące stanowisko, gdyż w języku potocznym, mediach i polityce te dwa pojęcia są obecnie tożsame. Na wszelki wypadek jednak zalecam unikanie w oficjalnych dokumentach słowa "apostazja". /Wzór oświadczenia w pliku PDF do pobrania, wydrukowania i ręcznego wypełnienia/ ==================== Miejscowość, dnia ...... OŚWIADCZENIE Poświadczam przez ten dokument swoje wystąpienie ze wspólnoty wiernych Kościoła katolickiego. Powodem, dla którego opuszczam Kościół jest fakt, iż... (np. jestem osobą niewierzącą, od wielu już lat nie uczestniczącą w życiu tej organizacji religijnej: nabożeństwach, procesjach, pielgrzymkach jak i innych formach praktyk religijnych. Swój ateizm wielokrotnie demonstrowałem publicznie. Moja dalsza fasadowa przynależność do Kościoła pozostaje w sprzeczności z jego istotą i z moim sumieniem) W celach proceduralnych podaję poniższe dane: - Miejsce i data urodzenia: ...... - Adres zamieszkania (aktualny): ...... - Ojciec: ...... - Matka: ...... - Miejsce i data chrztu: ...... - Księga chrztów: ...... Zgodnie z aktualnymi przepisami o ochronie danych osobowych proszę o niezwłoczne usunięcie z parafialnych zbiorów danych wszelkich informacji o mnie niezwiązanych ze statutową działalnością kościoła (sakramentami). Dotyczy to między innymi danych o stanie zdrowia, wykształceniu, zatrudnieniu, sytuacji finansowej itp. Przypominam, iż powyższej aktualizacji powinien Ksiądz dokonać bez zbędnej zwłoki. W razie niedopełnienia przez Księdza tego obowiązku złożę skargę do Kościelnego Inspektora Ochrony Danych. Ja niżej podpisany(a), występuję z Kościoła w pełni świadomie i dobrowolnie. Oświadczam jednocześnie, iż jestem w pełni świadomy(a) konsekwencji dokonania tego aktu, zarówno cywilno-prawnych jak i kanonicznych. Do niniejszego pisma załączam wypis z Księgi Chrztu. Imię i Nazwisko [Miejsce na pieczęć] ===================== Rozmowa z proboszczem Od proboszcza, do którego się zgłosimy musimy się spodziewać prób odwiedzenia nas od powziętej przez nas decyzji - tak nakazuje procedura wydana przez polskich biskupów. Wszystko zależy od charakteru księdza, ale trzeba się przygotować na długie wywody o charakterze uświadamiająco - umoralniająco - ewangelizującym. Ja sugerowałbym w takim wypadku cierpliwe wysłuchanie ich. Można próbować delikatnie zwracać księdzu uwagę, że decyzję już powzięliśmy i chcemy przejść do konkretów. Gdy ksiądz powie nam już wszystko co ma do powiedzenia i poczuje, że zrobił wszystko co w jego mocy abyśmy zmienili nasze zdanie - wtedy wszytko powinno już pójść sprawnie. Warto jest też przestrzec przed czasami popełnianym błędem. Polega on na wdawaniu się z księdzem w gorące dyskusje, a wręcz pyskówki na tematy religijno-kościelne. W przypadku osób niewierzących zazwyczaj doprowadzają do nich osoby, które nie są pewne swej niewiary, i które starają się udowodnić księdzu (a w ten sposób sobie), że np. religia jest złudą. Z oczywistych powodów jest to skazane na niepowodzenie, gdyż chyba mało kto (na trzeźwo) uważa, że jest w stanie doprowadzić księdza z wieloletnim stażem do zanegowania i odrzucenia swej wiary. Żadne udowadnianie sobie nawzajem kto ma rację nie ma sensu - to tylko utrudnia i wydłuża cały proces. Przykład takiego zachowania można znaleźć tutaj. Spokojny lecz stanowczy ton dyskusji może znacznie przyspieszyć całą procedurę. W gorących momentach rozmowy należy przypomnieć sobie po co się do tego księdza przyszło - nie po to przecież, aby mu coś udowodnić, a po to, aby załatwić konkretną sprawę. I tego trzeba się trzymać. Opór ze strony Kościoła Zazwyczaj można wyczuć ze strony Kościoła i księży pewien opór przed informowaniem o wystąpieniu z Kościoła, nie mówiąc już o jego przeprowadzeniu. Po pierwsze należy pamiętać, iż wystąpienie z Kościoła jest całkowitym zanegowaniem tego, czemu dany kapłan poświęcił swoje życie - to w oczywisty sposób wywołuje dystans, a często wręcz niechęć do petenta. Proboszcz, na którego ręce składałem moje oświadczenie woli był co prawda nastawiony do mnie przyjaźnie, ale był wyraźnie zdenerwowany. Odniosłem też wrażenie, że starał się odwlec moment złożenia przeze mnie podpisu na dokumencie. Jak sam mi powiedział pierwszy raz spotkał się z czymś takim od czasu rozpoczęcia posługi kapłańskiej kilkadziesiąt lat temu i bardzo go moja decyzja zasmuciła i skonfundowała. Warto jest w tym miejscu przytoczyć głos katolika (użytkownik o nicku 'kontrast' na forum dyskusyjnym Jeśli księża i wierni próbują zniechęcić, to dlatego, że nie chcą stracić członka "rodziny". Akt apostazji postrzegany jest jako odrzucenie, pogarda dla rodziny - Kościoła itd. To bardzo przykre przeżycie dla Kościoła, który modli się za takich ludzi ponieważ nie przekreśla nikogo ostatecznie. Pozwalamy na apostazję, ale nie chcemy tego. W naszej świadomości, apostazja to osobista tragedia apostaty, który jeśli nie wróci i umrze w takiej decyzji czeka wieczne samodrzucenie od Boga, na własne życzenie. Po drugie, w ten prosty sposób Kościół (tzn. jego przedstawiciele) sprawdza czy dany człowiek rzeczywiście chce wystąpić z Kościoła. Czy jest zdeterminowany by to zrobić, czy może jest to tylko chwilowy kaprys, którego delikwent będzie w przyszłości żałować. Uważam, że nie należy tego całkowicie potępiać, gdyż w gruncie rzeczy jest to niezły test, który może zniechęcić ludzi o mentalności narwanych nastolatków. Natomiast osoba, która przemyślała swą decyzję o wystąpieniu powinna stanowczo i konsekwentnie żądać od przedstawicieli Kościoła realizacji przysługujących jej praw. Praw, które na mocy prawa kanonicznego przysługują każdemu katolikowi - do czasu wystąpienia ze wspólnoty wiernych. Powrót do kościoła Jeśli już piszemy o procedurach nie możemy zapomnieć o procedurze powrotu skruszonego odstępcy na łono Kościoła, gdyż takowy czyn jest oczywiście możliwy. Dekret Episkopatu przewiduje następujące kroki: „niezniszczalny charakter, jaki wyciska sakrament chrztu świętego, pozostaje niezatarty, dlatego odstępca ma możliwość powrotu do pełnej wspólnoty Kościoła”. W tym przypadku musi się zgłosić do swojego proboszcza i złożyć pisemną prośbę, w której zawrze krótką informację o okolicznościach i motywacjach wystąpienia z Kościoła oraz pragnienia powrotu do pełnej wspólnoty z nim”. Jeśli proboszcz uzna, że taka osoba jest gotowa do powrotu do życia sakramentalnego, zwraca się w jej imieniu do biskupa miejsca, który decyduje o uwolnieniu z ciążącej kary ekskomuniki. W razie pozytywnego rozpatrzenia, proboszcz dokonuje w księdze ochrzczonych wpisu o powrocie danej osoby do pełnej wspólnoty z Kościołem katolickim. Na skruszonego odstępcę ordynariusz może nałożyć odpowiednią pokutę.

oświadczenie woli akt apostazji